A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. ...
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
Życie, mój synu, to jakby pierwsza rozgrywana przez ciebie partia szachów. Kiedy zaczynasz rozumieć, o co w tej grze chodzi, okazuje się, że już przegrałeś.
Lot. Lotem wcale nie jest miłość, ani tymczasowe uczucia. Podczas lotu skupiamy się tylko na tej czynności. Nie obchodzi Nas otaczający świat. Podczas lotu, szybowaniu pomiędzy chmurami, świat jest dla mnie o wiele, wiele większy. Bo podczas lotu odkrywamy, poznajemy nowe lądy, nowe krainy. Lot to coś co kocham.
Miłość to uszanowanie siebie i drugiej osoby. Najważniejsze, aby kochać ludzi bez względu na to, jacy są, i pozwolić im takimi pozostać. Kiedy mówisz: ‚Zrób to, a pokocham cię’, nie jest to miłość, a manipulacja…
Życie bez żadnych błędów nie jest nic warte.
W każdym momencie naszego życia jedną nogą tkwimy w świecie baśni, a drugą w otchłani piekieł.
Milczenie to przyjaciel, który nigdy nie zdradza.
Jeśli kogoś kochamy, chcemy poznać nie tylko duszę, ale i ciało ukochanego. Czy to takie ważne? Nie wiem, pewnie przemawia przez
nas instynkt. W tej kwestii trudno przewidzieć własne reakcje albo wyznaczać sobie granice.
Najwspanialsze jest odkrywanie, kiedy onieśmielenie ustępuje miejsca śmiałości, a ciche jęki zmieniają się w krzyki i przekleństwa. Tak, przekleństwa. Kiedy kocham się z mężem, chciałabym słyszeć „niecenzuralne” słowa.
Zamiast tego padają pytania: „nie za mocno?”, „nie za szybko?”, „nie za wolno?”. To bardzo krępujące, chociaż może w pierwszej fazie związku niezbędne i świadczy o wzajemnym szacunku. Aby stworzyć idealną, intymną więź, trzeba ze sobą dużo rozmawiać, bo nie ma nic gorszego od frustrującego milczenia i pruderii.
A więc to prawda! Kochając kogoś namiętnie, okrada się z miłości wszystkich innych, w tym nie tylko męża, ale i dzieci. Oni wszyscy zmieniają się w 'resztę ludzkości'!
Litować sie można nad kimś, kto potrzebuje pomocy, a ty przecież sobie świetnie radzisz, prawda?
Powinno się nie myśleć o nikim, iść własną drogą, nie szlakiem wytyczonym przez innych ludzi...