
Każdy ma jakiś skarb, który zanadto miłuje, by go powierzyć ...
Każdy ma jakiś skarb, który zanadto miłuje, by go powierzyć w cudze ręce.
Nie mów mi, że niebo jest granicą, skoro są ślady stóp na księżycu.
Czasami bardzo potrzebujesz przyjaciela, ale nikogo nie ma w pobliżu.
Coś i tak zostanie po tobie, choćbyś nie wiem co robił czy też nie robił nic. Nawet jeżeli pozwolisz sobie leżeć odłogiem, wyrosną chwasty i ciernie. Coś w każdym razie wyrośnie.
Nie próbuj też wmawiać sobie i mnie, że egoizm równa się rozwadze, zaś lekceważenie ryzyka stanowi gwarancję szczęścia.
,,To źle, że miłość, choć ślepa i głucha,
Idzie, gdzie zechce i czego chce słucha.
Miny i gesty każdego człowieka odzwierciedlają to co przeczytał i co przeżył.
Trzeba mieć dla kogo żyć. Reszta jest milczeniem.
Jestem echem tego, co było kiedyś.
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
O tym co się widzi, decyduje wnętrze tego, który patrzy.