Krzysztof Jackowski to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych polskich jasnowidzów. Niestety jego ostatnia wizja nie wróży Polsce świetlanego nowego roku. Jackowski wyznał, co czeka naszych rodaków w 2023 roku.
Już za kilka dni pożegnamy stary rok, aby z radością przywitać nowy. Niestety ostatnie miesiące nie były łatwe dla Polaków pod kątem gospodarczym i finansowym. Wzrost inflacji, a co za tym idzie, znaczący przyrost cen, czy wysokości kredytów. Wielu rodaków zaczęło zmagać się z naprawdę poważnymi problemami finansowymi i ledwo wiąże koniec z końcem.
Nowy 2023 rok nie zapowiada się jednak dużo lepiej. Podobnego zdania jest także Krzysztof Jackowski znany jasnowidz. Co więcej, jego wizja na najbliższe miesiące jest naprawdę porażająca.
Krzysztof Jackowski o 2023 roku
Krzysztof Jackowski to znany polski wróżbita, którego nie trzeba szczególnie przedstawiać osobom, które interesują się jasnowidztwem. 58-latek zasłynął szczególnie ze współpracy z policją, której często pomaga w poszukiwaniu zaginionych osób, a w ostatnich miesiącach Jackowski jeszcze baczniej przygląda się temu, co dzieje się na świecie oraz w Polsce i przestrzega przed tym, co może się wydarzyć.
Zobacz także: Przerażająca przepowiednia Baby Wangi na 2023 rok
Niedawno jasnowidz w rozmowie z Super Expressem pochylił się nad wydarzeniami, które czekają Polaków w 2023 roku. Wizja Jackowskiego nie napawa optymizmem. Zdaniem wizjonera już w kwietniu Polaków czekać będą poważne problemy finansowe.
Bardzo niedobre rzeczy finansowe będą działy się w Polsce w kwietniu 2023 roku. Czekają nas duże problemy. To będzie czas wielkich tąpnięć. Mogą mieć one związek z tąpnięciami na świecie, ale wszyscy będziemy o tym mówili i myśleli.
Jak dodał Jackowski, litr benzyny ma kosztować wtedy już ponad 20 zł!
Litr benzyny w Polsce będzie kosztował 23 złote! – mówił jasnowidz
