Jakże samotnie absurdalnie czuje się człowiek zwisający z okna.
Jakże samotnie absurdalnie czuje się człowiek zwisający z okna.
Żal to dopiero pierwszy krok, wcale nie najbardziej bolesny.
Zostawić nas z Erikiem to jak wynająć opiekunkę, która spędza czas na ostrzeniu noży.
Co ze mnie zostanie
Nie martwi mnie to wcale.
Jeden papieros na kilku i głowy pełne marzeń.
Problem w tym, że czasem słowa są jak strzały. Kiedy je wystrzelisz, nie ma już odwrotu.
Gdy los się nam uśmiecha, spotykamy przyjaciół, a gdy nam jest przeciwny, ładną kobietę.
Życie charakteryzuje się długimi okresami nudy, najczęściej jest niezwykle ponure; potem nagle pojawia się jakiś zakręt i ten zakręt okazuje się ostateczny.
Ale co jeśli...jeśli narrator kłamie? Może opowiada własną, fałszywą wersję, żeby przeciągnąć cię na swoją stronę? Albo żeby cię przestraszyć? A może jest wariatem?
Kiedy ludzie cię chwalą, nie kroczysz własną drogą.
Co mi tam czas! Bywa, że i cały miesiąc odda się chętnie za pół rubla, a innym razem za żadne skarby nie sprzedałoby się nawet pół godzinki.