Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.
Muzyka, lekarstwo i trucizna, ale przede wszystkim wierna towarzyszka życia.
Pesymizm, pesymizm - w nim tkwi najgorsze zło.
InneBo niektóre rzeczy po prostu się nie zmieniają. Jest lepiej, kiedy pozostają takie same.
InneBoże, nie daj mi osądzać tego lub mówić o tym, czego nie wiem i nie rozumiem.
InneIm pies mniej szczeka, tym bardziej gryzie.
InneCzas zmarnowany nie istnieje we wspomnieniach.
Inne
Każdy jest zobligowany do działania. Każdy ma swój los.
To, co przeraża nas w ciemną burzliwą noc, za dnia wydaje się zaledwie interesujące.
InneLudzie nie lubią, gdy idole ich zawodzą.
Inne
Jeśli kogoś kochamy, chcemy poznać nie tylko duszę, ale i ciało ukochanego. Czy to takie ważne? Nie wiem, pewnie przemawia przez
nas instynkt. W tej kwestii trudno przewidzieć własne reakcje albo wyznaczać sobie granice.
Najwspanialsze jest odkrywanie, kiedy onieśmielenie ustępuje miejsca śmiałości, a ciche jęki zmieniają się w krzyki i przekleństwa. Tak, przekleństwa. Kiedy kocham się z mężem, chciałabym słyszeć „niecenzuralne” słowa.
Zamiast tego padają pytania: „nie za mocno?”, „nie za szybko?”, „nie za wolno?”. To bardzo krępujące, chociaż może w pierwszej fazie związku niezbędne i świadczy o wzajemnym szacunku. Aby stworzyć idealną, intymną więź, trzeba ze sobą dużo rozmawiać, bo nie ma nic gorszego od frustrującego milczenia i pruderii.
Chcę, by mój świat był twoim, a twój moim. Na tym polega przyjaźń.
Inne