
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do ...
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do przyjęcia?
Tylko nogami fikać i zęby szczerzyć? A książki to nie łaska?
Człowiek, kiedy jest sam, bywa zwykle bardziej "ludzki", niż kiedy jest członkiem tłumu, podnieconej masy.
Było mi niemal przyjemnie, bo choć życie jest podłe, przynajmniej istnieje dobra muzyka.
Bóg ma szczególne poczucie humoru.
Gdyby łatwo było być dobrym, wszyscy by tacy byli.
To tylko życie. Wszyscy musimy przez nie przejść.
Już nie wiem, czy rzeczywiście się dziwię czy wywołuję w sobie to zdziwienie,
zdziwiony tym, że się nie dziwię.
(...) o zmierzchu można bezkarnie popełnić największe szaleństwo.
Czasami wydaje się, że wszechświat chce zwrócić na siebie uwagę.
Powtarzali, że płacz to nic złego, ale ja po prostu nie potrafiłam się rozpłakać.