
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do ...
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do przyjęcia?
Tak wiele musi się wydarzyć,
aby doszło do spotkania dwojga ludzi.
Starzejemy się, pewnie, ale pod wieloma względami jesteśmy tacy sami jak kiedyś.
Igra z ogniem, a jak ktoś igra z ogniem, nie powinien płakać, kiedy się poparzy.
Dotyk jej dłoni nadal przypomina muśnięcie anioła.
Za każdą dobrą chwilę trzeba zapłacić.
Każdy z nas myśli. Liczy się jednak wyjątkowość pomysłów.
Sukces osiągamy dzięki temu, czego nas nigdy nie uczono.
Zadurzyć się to stworzyć sobie w sercu czyjś wyidealizowany obraz.
To co odróżnia zwycięzców od przegranych, to to jak reagują na zmiany w ich życiu.
Czy ja naprawdę potrzebuję męża, żeby być nieszczęśliwą? Sama mogę to sobie zapewnić.