Kobieta musi mieć w sobie to coś, mówił, swoją tajemnicę, ...
Kobieta musi mieć w sobie to coś, mówił, swoją tajemnicę, wtedy dopiero jest warta zachodu.
Nie dbam o taki świat, który dwoje ludzi skazuje na tortury tylko dlatego, że się kochają.
Lepiej jest patrzeć w niebo, niż w nim żyć.
Seans skończony!
Rżnij pan marsza, maestro!
Jeżeli używa się niewłaściwych slow, nie można nigdy dojść do właściwych wniosków.
Jeśli kogoś kochamy, chcemy poznać nie tylko duszę, ale i ciało ukochanego. Czy to takie ważne? Nie wiem, pewnie przemawia przez
nas instynkt. W tej kwestii trudno przewidzieć własne reakcje albo wyznaczać sobie granice.
Najwspanialsze jest odkrywanie, kiedy onieśmielenie ustępuje miejsca śmiałości, a ciche jęki zmieniają się w krzyki i przekleństwa. Tak, przekleństwa. Kiedy kocham się z mężem, chciałabym słyszeć „niecenzuralne” słowa.
Zamiast tego padają pytania: „nie za mocno?”, „nie za szybko?”, „nie za wolno?”. To bardzo krępujące, chociaż może w pierwszej fazie związku niezbędne i świadczy o wzajemnym szacunku. Aby stworzyć idealną, intymną więź, trzeba ze sobą dużo rozmawiać, bo nie ma nic gorszego od frustrującego milczenia i pruderii.
Bóg nie zsyła nam rozpaczy aby nas zabić, lecz by nowe pobudzić w nas życie.
Nawet cię nie dotknęłam, a jednak się kochaliśmy.
- Kocham cię - wymruczał w moje włosy - Jestem teraz szczęśliwszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Bunkrów nie ma,
ale też jest zajebiście!
W życiu piękne jest życie.