
Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym ...
Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym jest mniemanie, że się nie ma go wcale.
Najtrudniej jest wybaczyć samemu sobie.
Jak idę za szybko, to wszystko przepada. Mam tylko jedno oko zwrócone w przyszłość, drugie w przeszłość.
A to trzecie oko na teraźniejszość - nieczynne. Nie ma wtedy szczęścia.
Człowiek przyzwyczaja się patrzeć na zło, machać na nie ręką; zaczyna od tego, że się z nim godzi, kończy na tym, że je popełnia.
W końcu kocha się to, czym się nigdy nie będzie.
Wiesz, że ktoś ci jest przeznaczony, kiedy to, co zachowuje dla siebie, jest ważniejsze od wypowiedzianych słów.
... czymże jest pamięć, jeśli nie udawaniem, że pamięta się.
Zgryźliwość kojarzy mi się z radością, która źle skończyła.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
Im więcej czasu poświęcasz na odzyskanie tego, co zostało ci zabrane, tym więcej przecieka ci między palcami. Po pewnym czasie próbujesz tylko zacisnąć mocniej zęby.
Czasami, żeby zrobić pierwszy krok, potrzebna jest czyjaś pomoc.