
(...) ważniejsze od tego, by wyzdrowieć, jest nauczyć się godzić ...
(...) ważniejsze od tego, by wyzdrowieć, jest nauczyć się godzić z chorobą i śmiercią.
Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.
Nie przejmuj się, nie ma tu nic gorszego niż my sami.
Idziesz albo umierasz, taki jest morał tej opowiastki.
Spokój jest ograniczeniem.
Chcę, żebyś ich nie zamykał… bo chcę, żebyś patrzył, jak oddaję ci ostatni kawałek serca.
Sądzisz, że Zło jest pewne siebie i wszechmocne, a ono najczęściej jest samotne i nieszczęśliwe
Wybaczenie to nie zapomnienie. Chodzi w nim o to, żeby puścić czyjeś gardło...
Każdy podejmuje w życiu decyzję - jest mordercą, albo ofiarą.
Wolę umrzeć jutro niż żyć sto lat nie znając Ciebie.
Musicie od siebie wymagać,
nawet gdyby inni od was nie wymagali.