Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do ...
Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do piekła, bez żadnych objazdów.
Od starych kruków młode uczą się krakać.
Spojrzeć w twarz niebezpieczeństwu to pierwszy krok na drodze do zapanowania nad niechęcią i mechanizmami ucieczkowymi.
Jakież to pospolite sprężyny wywołują ruch w świecie: trochę węgla ożywia okręt, trochę serca - człowieka.
Szczęście to nie tylko dar, a także wybór.
Szukam siły nie po to, by stać się mocniejsza od innych, ale by zwalczyć swego najgroźniejszego przeciwnika: własne wątpliwości.
"Niby nic, ale całe to popołudnie było dla mnie niezwykłe. Niby nic, a ten czas był zaczarowany, wręcz baśniowy."
Przeszłość to przeszłość, nie ma co zawracać sobie nią głowy. Dość problemów dostarcza teraźniejszość.
Jeśli ludzie o czymś nie rozmawiają, to może oznaczać dwie rzeczy: albo to nic nie znaczy, albo znaczy wszystko.
W życiu trzeba zrobić tylko jedno: umrzeć.... Wszystko inne to kwestia wyboru.
Jedynie ofiarowując to, co najcenniejsze, człowiek może zdobyć największą moc.