Uroda to wielki, niezasłużony dar, rozdawany przypadkowo i nierozważnie.
Uroda to wielki, niezasłużony dar, rozdawany przypadkowo i nierozważnie.
Gdy wojna się zaczynała, żyliśmy w strachu, ale gdzieś w trakcie bombardowań coś się zmieniło, we mnie, w mojej rodzinie, w narodzie. Zdecydowaliśmy przestać się bać. Otoczeni śmiercią, destrukcją, zwyczajnie przestaliśmy się ukrywać.
Prawda jest kobietą, albowiem prawda to piękno, a nie przystojność, myślał sobie Ridcully, gdy senat zajmował miejsca, pomrukując przy tym niechętnie. To dobrze tłumaczy powiedzenie, że kłamstwo może cały świat oblecieć, zanim prawda włoży buty. Musi przecież zdecydować, którą parę włożyć – pomysł, że kobieta z taką pozycją miałaby tylko jedną, wykracza poza granice racjonalnej wiary. Właściwie, jako bogini, ma na pewno wiele par i tyleż wyborów: wygodne buty dla prostych, domowych prawd, podkute i ciężkie dla prawd nieprzyjemnych, proste chodaki dla prawd uniwersalnych i może też jakieś klapki dla prawd oczywistych.
Co złe, to na lewo, co dobre, na prawo...
Ci pozornie ostatni są u mnie pierwszymi.
Jest się takim, jak myślą ludzie, nie jak myślimy o sobie my, jest się takim, jak miejsce, w którym się jest.
(...) los otwiera nam możliwości, ale to charakter dokonuje wyboru.
Obraz świata zmienia się z każdym kieliszkiem. Picie nie jest drogą linearną, a zmianą wymiarów.
Jak wiele czasu traci się w życiu na niepicie wódki.
Słowami świadczyć miłość to nie miłość.
(...) miało być dobrze, jest jak zwykle.