
Póki człowiek zdrowy, i woda mu słodka.
Póki człowiek zdrowy, i woda mu słodka.
Naucz się słuchać, okazja
czasem puka bardzo cicho.
I wiosna przyniosła mi okropny śmiech idioty.
(...) nie ma żadnej obiektywnej miary nieszczęścia. Nieszczęście jest czymś relatywnym i indywidualnym.
Każdy chce, żeby drugi miał sumienie, ale to sumienie nikomu się jakoś nie opłaca.
Każdy odcisk palca jest niczym pieczęć, która zaświadcza o popełnieniu zła.
Mężczyźni są dziwnie ciekawi tego, co im boleść sprawić może.
Nie znamy ludzi tak, jak nam się wydaje - łącznie z samymi sobą.
Gdy kobieta przychodzi do mężczyzny, którego kocha, czuwają nad nimi anioły.
Niektóre zachody słońca są tak różowe, że trudno
o większe bezguście.
Mogłabyś zażądać księżyca, a oni musieliby wymyślić jakiś sposób, by go zdobyć.