A co się działo w jej duszy? To, co w ...
A co się działo w jej duszy?
To, co w dzień ostateczny dziać
się będzie ze światem naszym,
a czego słowa nie opiszą.
– Jak szło to powiedzonko?
– Skoro Bóg jest z nami, to kto jest z tamtymi?
– Nie, skoro Bóg jest z nami to kto jest przeciwko nam?
– No przecież mówię.
Naturalność jest także pozą, i to jedną z tych, jakie znam, jedną najbardziej irytującą.
Tak mocno odczuwam swoją wolność, że nie panuję już nad sobą.
Ludzie widzą to co, chcą widzieć.
Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą walczyłem.
Potrafię być świetnym przyjacielem, ale nie chcesz mnie mieć za wroga.
Jak tu teraz dalej żyć?
Jak masz dalej trwać?
Gdy to, w co wierzyłeś z cały sił
znienacka się rozpadło w drobny mak.
Moje pragnienia są zbyt słabe, nie mogą mną kierować.
Takie właśnie jest życie - jedno wielkie kłamstwo. Iluzja, w której wszyscy odwracają wzrok i udają, że nie istnieje nic nieprzyjemnego, nie ma goblinów w ciemnościach, nie ma upiorów w duszy.
Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na to pozwalają.