
Miłość i nienawiść są obliczami tego samego.
Miłość i nienawiść są obliczami tego samego.
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
- Wiem, że mnie nienawidzisz, powiedziała staruszka.
Na te słowa Lizzie wybuchnęła śmiechem
- O, tak, miła pani. Bez wątpienia.
- To nic, dziecino. Przynajmniej zawsze
będziesz mnie nosić w sercu.
Nie warto płakać nad rozlanym mlekiem.
Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe lub dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi.
Nawet najstraszliwsza bestia będzie kiedyś odległym wspomnieniem.
-Właśnie wypiłaś łyk trucizny.
- A ty właśnie pocałowałeś swoją śmierć.
Jedyny przyzwoity obyczaj, którego należy bronić stanowczo, to obyczaj czytania, podczas gdy reszta jest kwestią sumienia każdego z osobna.
Czasami, kiedy muszę zrobić coś, na co nie mam ochoty, udaję postać z książki. Łatwiej mi wtedy podejmować decyzje.
Pamiętasz to, co przeminęło, a zapominasz o tym, co masz tuż przed sobą.
Zwycięzca nigdy się nie poddaje, poddający się nigdy nie zwycięża.