- Boga nie ma - odrzekła spokojnie. - Niebo jest ...
- Boga nie ma - odrzekła spokojnie. - Niebo jest puste. - A potem dodała: - Miłość jest naszą religią, w nią musimy wierzyć.
Najpierw musi się wszystko zawalić, żeby człowiek mógł zobaczyć, co jest słuszne, a co nie.
Dusza. To chyba odpowiednie określenie. Niewidzialna siła kierująca ciałem.
Konserwatysta to człowiek, który siedzi i myśli. Głównie siedzi.
Uniesienie ogarnęło serca i zbratały się w tej chwili w miłości dla Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako czysty płomień rozpaliła się na twarzach.
To, co wiesz o innych ludziach, jest zaledwie ułamkiem prawdy.
- A ty jak się masz? - spytał Puchatek.
- Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. - Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał.
W pewnych sytuacjach konieczność bierze górę nad subtelnością uczuć.
Za dużo mówimy o zmianie świata, a za mało świat zmieniamy. Za dużo mówimy o miłości, a za mało kochamy.
Radość jest jak kamień, który wrzucony do wody zatacza coraz większe kręgi.
Pewnego dnia podejdzie do skraju urwiska i się nie zatrzyma.