Fale morza z głuchym szumem uderzały o brzeg i wracały; ...
Fale morza z głuchym szumem uderzały o brzeg i wracały; był to odgłos pełen smutku.
Tak to już jest we wszechświecie, że wydarzeniami rządzi przypadek.
Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii.
Czy to nie zadziwiające, jak bardzo można cierpieć, kiedy wszystko jest właściwie w porządku?
Wybrałam Nieustraszonych, nie dlatego, że żyją. Dlatego, że są wolni.
Spójrzmy prawdzie w oczy: świat jest zdegenerowany. I zgniły.
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
Samodzielne myślenie. To najgorsza przewina, prawda?
„Jeśli zostałeś brutalnie złamany, ale wciąż masz odwagę, by być łagodnym dla innych, zasługujesz na miłość głębszą niż sam ocean.”
(...) złość taka właśnie jest. Zaciska ci pięści i pozwala krzyczeć do woli.