
Fale morza z głuchym szumem uderzały o brzeg i wracały; ...
Fale morza z głuchym szumem uderzały o brzeg i wracały; był to odgłos pełen smutku.
Życie jako forma spędzania czasu przestało mnie interesować.
Prawda jest dla ludzi niewygodna, a kłamstwa dodają im skrzydeł.
Świat był tutaj, gdzie zaginęło serce, oddane innemu człowiekowi. Czyż nie w tym świecie pragnęła żyć? Odnaleźć miłość i trzymać się jej obiema rękami. Miłość to wszystko, czego potrzebujesz.
Kiedy my się załamujemy, wszystko się załamuje.
To właśnie nadzieja jest naszym
jedynym sprzymierzeńcem w
walce z plagami tego świata.
Musimy żyć. Żyć tak, by później nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.
Nigdy nie byłem orędownikiem wojny, chyba że służyła ona pokojowi.
Świat zmienia się za szybko jak na jedno ludzkie życie.
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach.
Próba zdobycia tego szczytu jest jednak z samej swej natury działaniem nieracjonalnym – zwycięstwem pożądania nad rozumem.