
Nic mi świecie, piękności twej zmącić niezdolne.
Nic mi świecie, piękności twej zmącić niezdolne.
Jednym z wizerunków Boga jest właśnie oblicze kobiety.
Prawdziwa kobieta?
Ma ona dar szczególny budzenia i rozwijania w mężczyźnie wszystkiego, co dobre i szlachetne.
Niewiele wie, kto swojej żonie opowiada wszystko, co wie.
Kobieta ma tyle siły, ile jej damy. Kiedy jest zadowolona, raduje się jak małe dziecko. Kiedy jest smutna, tonie w żałości. Kiedy jest zła, nie ma na niej mocnych. Ale bez względu na to, kim jest i czym się zajmuje, zawsze potrafi znaleźć czas dla tych, na których jej najbardziej zależy.
Kobiety trzeba ukarać, nie
zasługują na swoje dzieci.
Nigdy już nie będę taka głupia, nie pozwolę się nikomu zniszczyć.
W zgromadzeniu kobiet najłatwiej o mówcę, najtrudniej o słuchacza.
Kobiety zawsze czują się gorsze. Kobiecie zawsze możesz wmówić, że jest gorsza. Wiecznie będzie szukała problemów, wiecznie będzie analizować rzeczy, które nie miały miejsca, wiecznie będzie panikować. Kiedy się jednak wkurwi, może cię bardzo zaskoczyć.
Babski język i babska prawica, nigdy nie zhańbią szlachcica.
Każda kobieta architektem własnego losu.