
Kiedy była młoda, nie rozumiała, że uroda to dar z ...
Kiedy była młoda, nie rozumiała, że uroda to dar z terminem ważności.
Kobiety nie kłamią, ale szminkują trochę prawdę.
Baba nie zając, nie uciecze.
Czasami najpiękniejsza na sali nie jest dziewczyna, która ma obiektywnie najbardziej idealną figurę i rysy twarzy, ale ta, która ma do siebie zaufanie, lubi siebie i emanuje radością. Ona będzie przyciągała do siebie spojrzenia i budziła zazdrość, chociaż gdyby zbadać jej atuty za pomocą cyfrowego wzorca kobiecej urody, niekoniecznie otrzymałaby dobry wynik. Bo źródłem jej pewności siebie i radości nie jest dyplom ukończenia szkoły dla kandydatek na Miss Świata, tylko to, że lubi swoje prawdziwe ,,ja’’, czyli ma świadomość swoich emocji, uczuć i pragnień. Kocha siebie za to, że jest na świecie i znajduje radość w różnych, nawet drobnych i pozornie nieznaczących sprawach lub zdarzeniach.
Kobieta, kiedy jest silna, wydaje się mężczyźnie brutalna, dlatego że ona jest siłą. Kiedy jest delikatna, wydaje mu się słaba, dlatego że on jest brutalnością.
Z babą zła sprawa.
Kobieta musi być dwiema rzeczami: kim chce i czym chce. Najdziwniejsza rzecz, jaką kobieta może zrobić, to nie być dziewczyną innych ludzi.
Nie boi się być inna, dlatego nie będzie laską na telefon ani perłą na długim sznurze pereł. Nie będzie męska usypianką ani tancerką erotyczną. Nie będzie się bała przekroczyć trzydziestki ani czterdziestki. W każdym wieku ta kobieta będzie się czuła jak wygrana na loterii.
Kobieta to nie tylko delikatność i urok. To także ogromna siła, odwaga i nieustępliwość. Kto nie szanuje kobiet, nie szanuje samego siebie.
Znajdzie się, jak mówią, szydło na niecnotliwej baby motowidło.
Kiedyś przeczytałem zdanie, że mężczyzna najlepiej czuje się przy kobiecie, przy której może się zdrzemnąć. Podpisuję się pod tym. I dodam, że jeśli jeszcze można z nią pogadać, to już jest super.