W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. ...
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
Kobiety mają czystą siłę, taką, do której niektórzy mężczyźni nie są w stanie dotrzeć. Ich serca są zrobione z takiego materiału, które przetrwa każdą burzę i potrafi pokonać każdą górę.