Lubię, kiedy mężczyzna sprawia, że czuję się jednocześnie jak kobieta ...
Lubię, kiedy mężczyzna sprawia, że czuję się jednocześnie jak kobieta i jak mała dziewczynka.
Nie miała w zwyczaju darzyć mężczyzn miłością. W przeszłości kilku się w niej zakochało, ona jednak tylko ich lubiła albo pożądała - nic ponadto. (...) Podobał jej się męski podziw i galanteria, bardzo lubiła seks i pielęgnowała w sobie niewzruszone przekonanie, że pewnego dnia spotka mężczyznę, obok którego będzie chciała się budzić co rano do końca życia. Choć nie była osobą religijną, żarliwie wierzyła w to, iż tak się stanie. Była gotowa czekać - nie na księcia z bajki ani filmowego gwiazdora z grubym portfelem, ale na mężczyznę, któremu mogłaby spojrzeć w oczy i powiedzieć: "Jesteś moim domem i zrobię Ci śniadanie".
Kobieta jest pełna tajemnic i paradoksów, które nie tylko fascynują, ale i inspirują. Ona jest odważna, niezależna, a jednocześnie troskliwa i czuła. Potrafi być zarówno wojownikiem, jak i spokojnym schronieniem dla tych, którzy jej potrzebują.
Bardzo niebezpiecznie jest spotkać kobietę, która nas całkowicie rozumie.
Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nazwie ją swoim skarbem, kto ją pocałuje, zatrzyma, nie pozwoli odejść, nie będzie jej oszukiwać, otrze łzy, kiedy płacze. Na kogoś, kto nie da jej powodów do zazdrości, ale sprawi, że to inne kobiety będą zazdrościć jej. Każda kobieta zasługuje na kogoś, kto nie będzie się bał pokazać swoim kolegom, że to właśnie ona jest tą którą kocha, ta dla której jest w stanie zrobić wszystko.
Kobieta z intuicją jest jak człowiek z rewolwerem. W każdej chwili może cię zaskoczyć. Stoi na straży swojego szczęścia i nie pozwoli nikomu go zabrać.
Kobieta to istota, która przewyższa zrozumienie męskie. Oddaje się, żeby zdobywać. Jest słaba, żeby rządzić. Płacze, żeby zwyciężać. Mniejsza od mężczyzny, a jednak jego przekroczenie. Kobieta zawsze wie, kim są ci, których nie zna. I nie wie, kim jest ten, kogo kocha.
Nigdy jeszcze nie rozmawiałem z kobietą taką jak ona ani nie spotkałem takiej niewiasty. Była wojownicza,
a jednocześnie za grosz zalotna. Odnosiłem wrażenie,
że jej słowa są niczym staw wypełniony zimną wodą,
w którą wskakiwałem, nie zważając na konsekwencje.
Nie jestem smutną, pokorną, szarą myszką, która wierzy, że jej jedyną rolą na tym świecie jest siedzenie cicho i bycie ładną. Jestem silna. Jestem niezależna. Jestem kobietą.
Serce kobiety to
ocean pełen tajemnic.
Baba o szydle, a dziad o mydle.