Ty też z tych co czekają na księcia z bajki?

 Jeden jęk rodzącej niewiasty jest milszy Bogu, niż posty i bezmyślne modlitwy.

 Do rozmowy między kobietami potrzeba przynajmniej trzech kobiet: dwie, które mówią i jedna, o której się mówi.

 I pamiętaj, że jesteś piękna. Bo masz w sobie tę wyjątkowość, talent i serce. I mimo że czasem rozsypujesz się na drobne kawałki, to i tak jesteś piękna. Bo każda łza jest oznaką wrażliwości, emocji. Nieważne, że czasem krzyczysz do lustra, tupiesz nogą, gryziesz dolną wargę do krwi. Nieważne, że posolisz herbatę przez pomyłkę. Niedoskonałość sprawia, że kocha się jeszcze bardziej i pomimo.

 Nie mam faceta, bo zasługuję na najlepszego, który gdzieś tam jest, tylko z niewłaściwymi kobietami. I jeszcze coś. Od wieków faceci patrzyli nam na cycki, zamiast w oczy, macali po pupie, zamiast uścisnąć dłoń, więc teraz mam święte prawo gapić się na męskie tyłki i wulgarnie wyrażać moje uznanie.

 Nieważne, że czasami będziesz miała ochotę wszystko rzucić i poddać się. Nieważne, że wielokrotnie stwierdzisz, iż to nie ma sensu. Nieważne, że poczujesz nagle, iż wszyscy wokół spiskują za Twoimi plecami, odbierając Ci szczęście. Nieważne, że momentami będziesz zmęczona. Nieważne nawet, że będziesz sama, że będzie szaro, zimno i jakoś nie tak... Jesteś warta wszystkiego. Wygrasz.

 Kobiety zwykle poddają się nie dlatego, że są zmęczone, ale dlatego, że czują się niedoceniane.

 Kobieta nie jest jak kwiat, który więdnie po zbiorze. Jest jak drzewo, które rośnie, im więcej jej dajesz.

 Matka nigdy nie odchodzi od kołyski, ani od Kalwarii, ani od grobu swojego dziecka.

 Jest coś gwałtownego w sercu kobiety. Spróbuj tylko obrazić jej dzieci, jej mężczyznę, jej najlepszą przyjaciółkę i poczujesz tego smak. Kobieta jest także wojownikiem. Ale jej przeznaczeniem jest bycie wojownikiem w inny, kobiecy sposób.

 Moja droga, popraw sobie poczucie własnej wartości i nikt nie będzie w stanie cię zranić. Musisz pokochać samą siebie, zanim pokocha cię ktoś naprawdę porządny.