
Właśnie poznałam wspaniałego mężczyznę! Jest postacią fikcyjną, ale przecież nikt ...
Właśnie poznałam
wspaniałego mężczyznę!
Jest postacią fikcyjną, ale
przecież nikt nie jest doskonały.
Mężczyzna nie jest stworzony do tego, aby biernie przyjmować to, co los mu przyniesie, lecz do tego, aby aktywnie kształtować swoje życie, narzucić mu swój własny rytm i sens.
Wyobraź sobie mężczyznę, który nie polega na nikim, który nie pozwoliłby na to, by zewnętrzne własności opanowywały jego wewnętrzne 'ja'; który nie pozwoliłby, by pojawiły się w nim jakiekolwiek pożądliwe myśli, które naruszałyby jego prawdziwe 'ja'.
Mężczyzna jest jak czekolada. Najpierw go próbujesz, potem z niego korzystasz, a na koniec go zużywasz. Ale pamiętaj, że zawsze pozostawia przyjemny smak w ustach.
Mężczyzna to nie wynalazek do końca udany, ale raczej prototyp, który nie doczekał się udoskonalenia, bo Bóg, zrezygnowany i wkurzony, połknął instrukcję obsługi.
Pamiętaj, mężczyzno, jeśli Twoja Kobieta mówi Ci o swoich problemach, to nie dlatego, że lubi narzekać. Ale dlatego, że Ci ufa.
Mężczyzna to bardzo prosta maszyna. Chce jeść. Chce pić. Chce grać w gry. Chce mieć jak najmniejszy stres. I chce zasypiać zaraz po tym, jak skończył to, co był zobowiązany zrobić, żeby go nie obudzono.
Mężczyzna to nie ten, kto posiada nieograniczoną siłę, ale ten, kto potrafi opanować swoje słabości i kierować swoją energią w odpowiednim kierunku.
Wszyscy mężowie rządzą kobietami, my wszystkimi mężami,nami zaś kobiety.
Mężczyzna zawsze ma dwie opcje. Może albo być prawdziwym dżentelmenem, albo zwyczajnym chłopem. Wybór należy do niego. Ale pamiętaj, wybór nie określa, kim jesteś. To twoje czyny decydują o twojej męskości.
Ile gwiazd na niebie, ile dziur w przetaku, tyle jest obłudy w każdziutkim chłopaku.