
To era, w której mężczyzna nie powie, że przeprasza, że ...
To era, w której mężczyzna nie powie,
że przeprasza, że tęskni, że popełnił błąd. To era, w której mężczyzna wzdycha, wzrusza ramionami i mówi "trudno".
Mężczyźna jest wielki nie przez rzeczy, które posiada, ale przez to, kim jest; nie przez to, co ma, ale przez to, co dzieli z innymi.
Kiedy facet jest pijany, potrafi myśleć tylko o zwyciężaniu. Nie boi się, że straci twarz.
Mężczyźna jest silny, dopóki ma żelazo w sobie. A psuje się, gdy ma zbyt dużo żelaza w głowie.
Mężczyzna nie jest mężczyzną, gdy obiecuje, lecz kiedy dotrzymuje słowa. Męskość nie polega na ilości zdobytych kobiet, ale na tym, jak traktujemy jedną. Moc mężczyzny nie leży w sile jego mięśni, ale w sile charakteru.
Mężczyzna to taki gatunek, który zawsze wszystko wie najlepiej. Nawet gdy nie wie, to wie. I najgorzej jest, gdy przekona innych, że naprawdę wie.
Ach, ta pustka! Ta przeraźliwa pustka, którą tu czuję w mej piersi! Myślę często: gdybyś ją raz tylko, choć raz przycisnąć mógł do serca, cała ta pustka zapełniłaby się.
Każdy mężczyzna wie, że kobieta potrzebuje schować się w męskich ramionach. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta potrzebowała konkretnie jego ramion. Nie tylko gdy jest dobrze, ale przede wszystkim gdy źle się dzieje. Wtedy mężczyzna wie, że trzeba ramiona rozłożyć, by być przygotowanym gdy ona przybiegnie. Każdy mężczyzna chce, by jego kobieta powiedziała mu, że bez niego, to jednak nie to, że głupio i bez sensu.
To, co czyni mężczyznę mężczyzną, nie jest zdolność do prokreacji, jak to głoszą ignoranci, ale umiejętność przyjmowania na siebie odpowiedzialności – za swoje życie, za cudze życie.
Chciałbym, żeby mi uwierzyła. Chciałbym, żeby mi zaufała i poznała prawdę o mojej przeszłości. Coś w niej przekonuje mnie, że nie jest taka jak wszyscy ci ludzie, których spotkałem na swojej drodze, a którzy mnie zawiedli. Mam tylko nadzieję, że się mylę co do niej, ponieważ lubię z nią być. Dzięki niej mam poczucie sensu i celu. A przez ostatnie trzynaście miesięcy go nie miałem.
"Pytasz, czy ja to przeżyłem? Nie. Ja to umarłem".