Dobre kobiety, chcą się podobać tylko temu jedynemu, a nie wszystkim facetom.
Mężczyzna, który nie jest swoim własnym mistrzem, jest w niewoli. Mężczyzna, który nie panuje nad swoimi myślami, jest niewolnikiem. Mężczyzna, który nie kontroluje swoich emocji, jest czyimś marionetką.
Prawdziwa męskość nie tkwi w sile mięśni, czy odwadze na polu bitwy, lecz w umiejętności bycia odpowiedzialnym, w poszanowaniu słabości innych i w mocy empatii.
Prawdziwy mężczyzna jest paradoksalnie niemożliwy.
Jeśli trafisz na właściwego mężczyznę, zobaczysz jak szczęśliwa możesz być.
Kot niełowny, chłop niemowny - często głodny.
Ktoś z kim jesteś tak naprawdę mówi ci o swoich lękach. O swoich słabościach. Pokazuje swoje ja i nie boi się, że go zostawisz. Swoją drogą jeśli kiedykolwiek mężczyzna powie ci szczerze o swoich kompleksach to znaczy, że jest twój. Że go masz. Że ci ufa. Że wierzy w was.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.
Bo siła mężczyzny nie tkwi w ilości kobiet które uwiódł, ale w tym, ilu był w stanie odmówić dla tej jednej.
Najszlachetniejszy mężczyzna to ten, który rozumie - więcej niż łaskawcy, więcej niż bohaterowie - wartość jednej życiowej drogi, wartość jednej miłości, i który może powiedzieć sobie: dla mnie zajoży tylko jedna kobieta, bo dla niej zrodziłem się i żyję.
