Kto miłuje swego brata, ten ...
Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć.
Serce to zwykła rzecz, której żaden człowiek nie umie w pełni używać.
A jesień? Jesień zimna jak te nasze dwa serca. I tylko moje nie wie czego chce, i tylko moje jakoś tak z daleka, chcąc być blisko ucieka gdzieś w cień. A Twoje? Twojego nigdy nie potrafiłam odczytać. (Wioletta Matląg)
Moim zdaniem najważniejsze jest pokrewieństwo dusz. Spotykasz się z kimś i natychmiast masz poczucie, że znasz się z nim od dawna. A potem, podczas życia razem i różnych przeciwności losu dowiadujesz się, czy możesz na tę kobietę liczyć, czy zawsze będzie stała za tobą murem. Oczywiście można do domu przyprowadzić lalkę barbie, żeby pachniała i bawiła się swoim wdziękiem. Ale to za mało na przyjaciela w podróży. Zresztą każda barbie z czasem traci blask.
Miłość nie polega na tym, że patrzymy na siebie nawzajem, ale że patrzymy razem w tym samym kierunku.
I chociaż pojąć mogę jak sie człowiek zakochuje.. to tajemnicą będzie dla mnie zawsze "..już Cie nie kocham".
On zakochał się od pierwszego spojrzenia. Wpadł po uszy. Po jej uszy, które darzył uczuciem szczególnym. Nie ukrywał tego, niczego nie kombinował. Po prostu przytrafiło mu się szczęście i nieszczęście jednocześnie - zakochał się w skomplikowanej dziewczynie.
Miłość zsunęła się z krawędzi noża, obnażając ostrze nienawiści.
Amor omnibus idemmiłość dla wszystkich jednaka.
Miłość jest niebezpieczna.
Spojrzenie mówi to,
czego nie są w stanie wypowiedzieć usta.