Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, ...
Miłość prawdziwa zaczyna się wtedy, gdy niczego w zamian nie oczekujesz.
To dziwne, że mózg potrafi widzieć rzeczy, których serce nie potrafi zaakceptować
Miłość to tylko słowo, dopóki nie przyjdzie ktoś, kto nada mu znaczenie.
Miłość. To to gdy Ona Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać.
I teraz patrzę na Ciebie, a Ty pytasz, czy nadal mnie obchodzisz, jakbym mógł przestać Cię kochać. Jakbym mógł zrezygnować z tego, co czyni mnie silniejszym niż kiedykolwiek. Nigdy nie odważyłem się dać z siebie dużo innej osobie (...) ale odkąd się poznaliśmy, cały należę do Ciebie. I będę należał jeśli mnie zechcesz.
Miłość to wieczna tęsknota, i nigdy zaspokojona, wieczna chęć posiadania, a przecież trwałego braku świadomość.
Bo na tym właśnie polega MIŁOŚĆ - na kłóceniu się i godzeniu, na wytykaniu sobie błędów i przebaczaniu, na milczeniu i rozmowie, na słuchaniu i mówieniu, na pewności i zwątpieniu,zazdrości, na byciu razem i byciu daleko od siebie.
To naturalne, że chcesz pomóc tym, których kochasz. Ale nie naprawisz wszystkiego.
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym to jest? - zapytała.
- Przyszłością.
Zakochanym szczęście nie sprzyja.
Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.