
Istota miłości polega na tym, że zakłada ona bezinteresowność, samą ...
Istota miłości polega na tym, że zakłada ona bezinteresowność, samą bezinteresowność i tylko bezinteresowność.
Mnie rozpacz brała nie za kobietą, lecz za miłością moją.
Nie ubliżaj, szanuj, kochaj, doceniaj, bo jutro mogą zostać tylko wspomnienia.
Żeby powiedzieć "kocham Cię" potrzeba kilka sekund. Żeby to pokazać, potrzeba całego życia.
Jeżeli żebrakowi pod drzwiami dajesz jeść z tego samego talerza, z którego ty sam jesz, to jesteś blisko ideału miłości chrześcijańskiej.
Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. Jak ktoś nie chce, żeby się zdarzyło, to ucieknie na czas, jasne. A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę, bo kiedyś tak zdecydowałem: "Będę kochał właśnie ciebie".
Mówi się, że cierpienia są złem. Nic jednak bardziej niż cierpienia nie łączy ludzi miłością.
Myślę, że to nic trudnego nienawidzić ludzi. Sztuką jest ich kochać. Mimo wszystko. A ponieważ nienawiść najczęściej bierze się ze strachu, braku akceptacji i niewiedzy, miłość jest przepięknym aktem odwagi.
Większość ludzi uważa, że najbardziej
intymnym doświadczeniem na świecie
jest seks. [...] Ale tak nie jest. Seks nie
jest najbardziej intymnym przeżyciem,
jakie mogą dzielić kochankowie. Nawet
gdy jest piękny. Nawet gdy jest idealny.
[...] Najbardziej intymnym przeżyciem jest
pozwolenie, by ukochane osoby zobaczyły
nas w najgorszej formie. Wtedy, gdy jesteśmy
najsłabsi. Prawdziwa intymność jest wtedy,
gdy nic nie jest idealne.
Chciałabym kogoś, kto nauczy mnie, że miłość może budować, a nie niszczyć, uskrzydlać, a nie krępować, wywoływać uśmiech, a nie łzy.
Chciałabym kogoś kto nauczy mnie, że miłość jest piękna.
Pewnego dnia zobaczysz ją trzymającą za rękę kogoś innego, kto wykorzystał twoją szansę. Ona nawet cię nie zauważy, ponieważ będzie zbyt zajęta śmianiem się z jego głupiego żartu, a widzenie tego pięknego uśmiechu na jej twarzy i uświadomienie, że nie jesteś jego powodem, spali twoje serce. I wtedy do ciebie dotrze: to była ona. To zawsze była ona.