
Nigdy nie mówimy ludziom, że ich kochamy, bo głupio się ...
Nigdy nie mówimy ludziom, że ich kochamy, bo głupio się nam wydaje, że będą z nami zawsze.
Miłość jest niepojęta dla tych, co jej nie dzielą.
W związkach zdarzają się wzloty i upadki, ale należy pamiętać, że kluczem do udanego szczęśliwego związku jest rozmowa pomiędzy dwojgiem ludzi – o wzajemnych potrzebach, problemach. Trzeba zapewniać sobie zrozumienie nawzajem, aby nie było trzeba go szukać u kogoś innego i nigdy nie dopuścić, aby związek stał się nudny. Nie może również trzymać nas przy sobie przyzwyczajenie, czy rutyna. Wystarczy pielęgnować miłość na każdym etapie wspólnego życia – nie tylko na początku, ale również w tych gorszych chwilach. Trzeba wciąż starać się o tę drugą osobę i każdego dnia na nowo ją zdobywać i pokazać jej, że jest wyjątkowa i jedyna taka na świecie.
To zawsze miałaś być Ty, nawet kiedy tego nie chciałem, nawet kiedy raz za razem łamałaś mi serce... Mimo, pomimo i wbrew... To zawsze miałaś być Ty.
Najpiękniejszym wyrazem miłości jest akt tworzenia życia.
Powiedzieć Ci jak ma być? Ma być szał, mam się jarać. Mam cały czas o Nim myśleć i ma szybciej bić serce, kiedy zobaczę wiadomość od Niego. Mam skakać z radości, kiedy zaprosi na spacer i ciągle się uśmiechać. Mają mi się uginać kolana przy każdym Jego spojrzeniu w moją stronę i mam drżeć, kiedy mnie dotknie. Nie chcę być z kimś, przy kim tego nie czuję.
Miłość jest jak mydło, ubywa jej przy używaniu.
Mała, czy on wie, jakie są twoje ulubione kwiaty? Czy pytał, co jest twoją ulubioną potrawą? Czy on zna twój ulubiony kolor; czy wie, w jakich sklepach zawsze potrafisz się zgubić, jakie zapachy lubisz i jaką kawę pijesz? Pewnie, że są to drobne rzeczy, ale to właśnie z nich składa się życie. Jeżeli mężczyzna interesuje się tobą - nie związkiem samym w sobie, nie tym, co możesz mu dać i nie tym, co on przy tobie czuje - to będzie chciał te wszystkie rzeczy wiedzieć.
Ludzie spotykają się w różnych miejscach i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Miłość, która pojawia się zbyt szybko, umiera jeszcze szybciej. Jej prawdziwą siłę zdradza dopiero czas. Po wielu latach jest tak samo wielka jak na początku, a czasem nawet większa.
Ja poczekam jeszcze na swoją miłość. Może przyjedzie następnym pociągiem? Albo jeszcze późniejszym? A może nie przyjedzie wcale? Nie szkodzi, mam już wprawę w oczekiwaniu na pociągi, które nie przywożą nikogo.