
Żadna dziewczyna nie może ponosić odpowiedzialności za swoją pierwszą miłość.
Żadna dziewczyna nie może ponosić odpowiedzialności za swoją pierwszą miłość.
Nie ma całkiem bezinteresownej miłości. Choćby to było znikome,
to przecież zawsze oczekujemy czegoś w zamian za to, co dajemy.
Miłość wciąż tkwiła mu w ciele niczym drżąca przyjemność, leciutkie oszołomienie.
Wypaść poza granice miłości, to wypaść z samego siebie, ze znanego języka.
Bo dopiero kiedy piekielnie boisz się o kogoś, kiedy niepokój nie pozwala Ci oddychać, strach zatyka arterie i nie możesz zasnąć, dopiero wtedy kochasz prawdziwie.
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.
Czy miłość nie jest dlatego
tak mocna, tak wspaniała i pożądana, że jest uczuciem ulotnym?
Przez pół nocy wpatrywałem się w sufit i zastanawiałem się, czy zdołam przejść resztę życia, nie całując twoich ust.
Gdy jesteśmy zazdrośni, przekonujemy się, że kochamy, tak jak przekonujemy się, że żyjemy, kiedy nas coś zaboli.
Zawsze na świecie ktoś na kogoś czeka, czy to na dalekiej pustyni, czy w samym sercu gwarnego miasta. I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, to wtedy znika cała przeszłość i cała przyszłość. Liczy się tylko ta chwila i owa niewiarygodna pewność, że wszystko pod niebieskim sklepieniem zostało zapisane jedną Ręką. Ręką, która obdarza miłością i stwarza bliską duszę dla każdego śmiertelnika, który w słonecznym świetle krząta się niestrudzenie, wypoczywa i szuka swego skarbu. Bo jeśliby tak nie było, to marzenie całego ludzkiego rodzaju nie miałoby najmniejszego sensu.
Pewnego popołudnia położyła się, cierpiąc z miłości, tak jak nigdy dotąd nie cierpiała.