
Miłość to dzielenie świata z drugą osobą.
Miłość to dzielenie świata z drugą osobą.
Prawdziwa miłość to nie idealni ludzie, bo tacy nie istnieją. To nie związek idealny, bo taki nie istnieje. Ale pełen kłótni i godzenia się, wybaczania, łez i uśmiechów. I mimo że jest ciężko i czasami masz już dość, nie poddajesz się. Nie poddajesz się bo wiesz, że Ta osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Natomiast jeśli to początek relacji i masz poważne zamiary, nie czaruj, nie udawaj, nie graj, bądź zawsze sobą bo czas i tak zweryfikuje i obnaży wszystko. Jeśli musisz na siłę udowadniać komuś że On pasuje do Ciebie, to znaczy że Ty nie pasujesz do niego. Bo to nie ludzie się zmieniają, tylko opadają maski.
Jak spotykasz właściwego człowieka, to nie musisz już nikogo udawać.
Przebacza się, póki się kocha.
Kiedy ktoś zapyta mnie czym jest szczęście, opowiem mu o Tobie
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że patrzy się wspólnie w tym samym kierunku.
To była pierwsza rzecz, której musiałem się o Niej dowiedzieć i być może najtrudniejsza jakiej przyszło mi się kiedykolwiek nauczyć - a mianowicie tego, że Ona jest tylko swoją własnością, a to, co mi daje, jest kwestią Jej wyborów.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.
Powiedz, może Ty wiesz, cośmy tej naszej miłości zawinili?
Tak, martwię się o Ciebie. Wiesz dlaczego? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej niż na swoim.