Miłość czerpie siłę z niedożywienia, a umiera z przesytu.
Miłość czerpie siłę z niedożywienia, a umiera z przesytu.
Dobroć polega na szanowaniu i kochaniu ludzi bardziej niż na to zasługują.
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Nie jestem pewien do czego służy miłość, ale tak mniej więcej wydaje mi się, że do kupowania Ci świeżego chleba, gdy jeszcze śpisz, do podawania ręcznika gdy wychodzisz spod prysznica, do parzenia Ci kawy i przyjmowania za to uśmiechu, do chowania Cię pod parasolem albo w dłoniach, do niewierzenia w cellulitis, do niewidzenia zmarszczki, do słuchania z Tobą muzyki i spacerowania palcami po Tobie.
Zależało mi na kimś, kto będzie moją kotwicą, wiesz? (...) Kto będzie dzwonił dzień w dzień z pytaniem, czy wszystko w porządku. Pobiegnie w środku nocy do apteki, gdy zachoruje. Będzie tęsknił, jak wyjadę. I kochał, bez względu na wszystko.
Serca nie ocenia się po tym, jak bardzo kocha, ale po tym, jak bardzo kochają je inni.
Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej
twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.
Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.
Miłość jest pacierzem ciepła, które topi chłodne usposobienie, zmusza do wyjścia z siebie i zanurza w drugim człowieku
' Jeśli cos kochasz, puść to wolno - jeśli do Ciebie wróci jest Twoje, jeśli nie nigdy Twoje nie bylo..
Bo w życiu nie chodzi o to by mieć milion znajomych. Ale o to, by mieć kogoś, kto stanie obok Ciebie gdy milion innych będzie przeciwko Tobie.
Nigdy nie ukrywaj prawdy przed ukochaną osobą, bo i tak wszystko wyjdzie na jaw. Wtedy będzie za późno na wyjaśnienia.