
Miłość to lęk, kruchość i ból.
Miłość to lęk, kruchość i ból.
Gdy ktoś mówi ci, że nie kocha, pozwól mu
odejść. Gdy czujesz to ty, odejdź sama. Nie
szukaj racjonalnych argumentów, bo może
ich nie być. Nie szukaj winy. Nie próbuj zrozumieć,
kto jak i dlaczego. Zrozumienie przyjdzie potem.
Albo też nie przyjdzie nigdy. Szanuj swoje uczucia
i innych. Albo szanuj ich brak. I jednego bądź pewna –
brak miłości w miłości, to najgorszy z możliwych
kompromisów. Nigdy nie stawiaj na równi pozytywki
z Jingle Bells z rytmem swojego serca. To zupełnie
inne melodie. Jeszcze będziesz kochać.
Nie zawsze miłość przychodzi od razu. Czasami rodzi się powoli.
Bycie singlem nie znaczy, że nic nie wiem o miłości. Znaczy, że wiem o niej wystarczająco dużo by na nią poczekać.
- I to Cię gnębi? Że twoim zdaniem za mało się znamy?
- Nie - odrzekła. - Gnębi mnie to, że nie mam pewności, czy kiedykolwiek się dobrze poznamy.
Ach, co za oszczędność czasu zakochać się od pierwszego wejrzenia!
Przy tobie jakoś tak się uspokajam. Nie wiem, jak to się dzieje… ale w twoim towarzystwie czuję się swobodnie i dobrze się bawię. Dlatego chciałbym dalej się z tobą spotykać. Jeżeli znów coś cię będzie martwiło, zawsze cię wysłucham… o ile będziesz chciał mi o tym opowiedzieć. -Kou Yoneda "NightS"
-A może czas w końcu zakochać się dziko, z pasją i bez strachu? –szepnęło serce. –Zabijesz nas oboje! –odpowiedział mózg.
Nie odkryłem, aż do tego dnia, że to właśnie śmierć sprawia, że najbardziej kochamy życie. Że życie jest kruche, jak rozkwitające róże, że to życie jest krótkie jak błyskawica w ciemnościach, mija, mamy tylko teraz, tylko już teraz.
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.
Kobieta przy swoim partnerze powinna czuć, że jest wyjątkowa, piękna, musi być nieustannie zapewniana o jego uczuciu. Czasami wystarczy ją przytulić, by poczuła się kochana, by wiedziała, że ma obok siebie prawdziwego faceta.