
Każdy z nas jest miłością czyjegoś życia.
Każdy z nas jest miłością czyjegoś życia.
Jestem kwiatem usychającym na pustyni który czeka... Czeka na Ciebie, na deszcz. Umieram lecz nie tracę nadziei na chociażby jedną maleńką kropelkę, która pozwoli mi żyć dalej i dalej czekać. Czekać na następną kropelkę.
- Chętnie spróbowałbym tego z Tobą. - Czym to jest? - zapytała. - Przyszłością.
Jeśli jest w twoim życiu ktoś, kto potrafi zapalić w tobie wszystkie zgaszone światła - nie puszczaj go nigdy.
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.
Kocham cię, już wiem
Jedno słowo cichy szept.
Kocham cię, już wiem.
Jedno słowo, a tyle mieści się.
- I to Cię gnębi? Że twoim zdaniem za mało się znamy?
- Nie - odrzekła. - Gnębi mnie to, że nie mam pewności, czy kiedykolwiek się dobrze poznamy.
Nie to, co jest pod choinką, jest najważniejsze, a to kto jest wokół niej.
Ale zakochać się to nie znaczy kochać. Zakochać się można nienawidząc.
Jeśli chcesz kochać się z kobietą, zrób to w sypialni. Jeśli chcesz ją uwieść, zrób to w tańcu.
Nie ma nic bardziej niesprawiedliwego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość.