
Któż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy ...
Któż może się oprzeć tej miłości, która utrzymuje świat przy życiu?
"(…) czasami miłość rani człowieka. (…) Jednak sądzę, że najbardziej rani jej brak".
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.
Miłość to nie to, co chcemy poczuć, to to, co czujemy niezależnie od naszej woli. To jest coś, co przenika nas w najgłębszym istnieniu.
Tak, jesteś mi bardzo potrzebny i nie chcę kończyć naszej historii, która zasługuje na przetrwanie. Na to, żeby poczuć jak fajnie spędza się wspólnie czas wiosną spacerując przy kwitnących drzewach, latem robiąc długie przejażdżki rowerowe nad jezioro, czy wczesną jesienią chowając się i grzejąc wspólnie pod kocem. Nikt nie mówił, że w życiu będzie łatwo, że przeciwieństwa podobno się przyciągają, nawet z wadami, które każdy z nas posiada. Nikt nie jest idealny.
Dwa i pół tysiąca lat temu pewien Hindus, zwany później oświeconym, wytłumaczył nam coś oczywistego,
że "nienawiść rodzi tylko nienawiść" i że "nienawiść można zwalczyć jedynie miłością". Niewielu go posłuchało. Może najwyższy
czas to zrobić.
Nie potrzeba miłości by być od kogoś uzależnionym.
Skoro nie możesz powiedzieć prawdy ludziom,
na których najbardziej ci zależy, w rezultacie
samego siebie też oszukujesz.
Kochające serce zawsze jest młode.
Jedynie dwie rzeczy czynią nas szczęśliwymi: wiara i miłość.
Kochaj Boga i rób co chcesz.