
Czemu nie dajesz o sobie znać? Przestałeś mnie kochać? Nie, ...
Czemu nie dajesz o sobie znać?
Przestałeś mnie kochać? Nie, jakoś
nie mogę w to uwierzyć. A więc umarłeś...
[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało.
Bóg kocha każdego z nas osobiście miłością bezwarunkową.
Najmniej odporni jesteśmy na ciosy tych, których kochamy.
Miłość nie jest prawdziwa,
jeśli żąda się czegoś w zamian.
Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.
O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża.
Słowem również, ale to jest tylko jedna z
rozlicznych manifestacji, manifestacja
słowna, i nie powiedziałbym, że najlepsza.
Jak mogę kochać i jednocześnie nienawidzić tę samą osobę?
Najgorsze w życiu są te chwile, w których jesteś pewna, że kochasz daną osobę i nie chcesz nikogo poza nią, a mimo to czujesz, że musisz zrezygnować, bo inaczej Twoje serce może tego nie wytrzymać.
W miłości kobiety zawsze więcej dają niż otrzymują.
Ciemność nie powinna mnie obchodzić, póki noszę serce w sobie.