Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w ...
Podobno nic nie trwa wiecznie, ale ja mocno wierzę w to, że czasami miłość trwa nawet wtedy, kiedy ukochana osoba odejdzie.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość –
te trzy: z nich zaś największa jest miłość.
Nie ma czasu – tak krótkie jest życie – na sprzeczki, przeprosiny, zawiść, wyjaśnienia. Jest tylko czas na kochanie, i to w tej chwili, że się tak wyrażę.
Poranny sms to nie tylko zwykłe "dzień dobry", bo za tą wiadomością kryje się ta najważniejsza: "myślę o Tobie, kiedy się obudzę".
Bo w świecie dorosłych też potrzeba ciepła i miłości.
Bardzo często dopiero poznając nowego partnera jesteśmy w stanie zrozumieć jak bardzo poprzedni skrzywił nasze postrzeganie świata... Życzę wam - związków, które podniosą standardy i wywołają w was złość, że to dzieje się dopiero teraz... no i radość... że to w ogóle się dzieje.
Tak to już jest z odległością: albo sprawia, że oddalasz się od kogoś, albo uświadamia ci, jak bardzo go potrzebujesz.
Największą słabością większości ludzi jest wahanie, czy powiedzieć o swojej miłości innym ludziom, gdy jeszcze żyją.
Bo może kiedyś, w kolejnym kręgu nieskończoności, jeszcze będę kochał.
Tam gdzie jest miłość, nie ma cierpienia,a jeśli nawet jest, to samo staje się przedmiotem miłości.
Nigdy nie błagaj kogoś o bliskość. Jeśli będzie chciał być - to będzie. (Rafał Wicijowski)