
Czasami tak bardzo chciałbym wrócić do dzieciństwa (...) Zranione kolana ...
Czasami tak bardzo chciałbym wrócić do dzieciństwa (...) Zranione kolana łatwiej wyleczyć niż zranione serce.
Miłość to jedyne co możemy zabrać ze sobą, kiedy odchodzimy. To jest w końcu jedynym, co ma znaczenie. Miłość jest jedynym dowodem na sens życia.
Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.
Jest coś świętego w człowieku, który nie zostawia potomstwa, a przecież troszczy się o przyszłe pokolenia.
Nagle okazuje się, że już się nie da, że jest za późno. Trzeba się kierować uczuciem - jeżeli kogoś kochasz i jest ci z nim dobrze, to nie ma się co zastanawiać, co będzie za rok czy dwa. Rób, co czujesz. Ludzie za bardzo skupiają się na tym, co było lub będzie, zamiast na tym, co jest. Nie podejmują decyzji z wiarą w to, że wszystko się dobrze poukłada, tylko analizują - a jak nie wyjdzie, a jak stracę pracę, a to, a tamto. Trzeba mieć wiarę. A łatwiej mieć wiarę tym, którzy w coś wierzą.
Wie pan, bo miłość to świadomość, że jest się kimś najważniejszym. To życie z kimś, kto przytrzyma mocno za rękę, gdy ziemia się zatrzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwila będzie wywoływał trzęsienie ziemi słowami "Odchodzę!". Miłość to siła, która nierozerwalnie łączy, spaja w jedno i nie pozwala wypowiadać słów, które tak bardzo ludzi dzielą. Bo miłość to niemożność wyobrażenia sobie życia bez tej osoby.
Nie kochać w taką noc to grzech.
Zgodnie z zasadami dobrego wychowania
nie wolno mówić wprost o miłości.
Miłość to jedyna pasja, która nie cierpi przerw, jedyna rzecz na świecie, której nigdy nam nie braknie.
Najgorsze w życiu są te chwile, w których jesteś pewna, że kochasz daną osobę i nie chcesz nikogo poza nią, a mimo to czujesz, że musisz zrezygnować, bo inaczej Twoje serce może tego nie wytrzymać.
Nie sztuką jest być z byle kim. Sztuką jest długo szukać, aż znajdzie się swój ideał i zatrzyma na zawsze.