O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża. Słowem również, ...
O miłości się nie mówi. Miłość się wyraża.
Słowem również, ale to jest tylko jedna z
rozlicznych manifestacji, manifestacja
słowna, i nie powiedziałbym, że najlepsza.
Pamiętaj, że najtrudniejszym zadaniem dla człowieka jest zrozumieć miłość. Ona jest jak wiatr. Nie widzimy jej, ale czujemy.
Z miłością jest jak ze zbożem: kto chce żniwować, musi zasiać.
Istnieje kto kocha.
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś za bardzo się nie stęskniła. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiam je przy tobie.
Kochają nas ci, którzy pomagają nam znaleźć naszą własną drogę.
Cierpliwość jest codzienna formą miłości.
Prawdziwa miłość jest jak duch: każdy o niej mówi, ale niewielu spotkało się z nią twarzą w twarz.
"Jesteś jak Mały Książe na środku drogi,
niby dużo wiesz a mimo to samotny.
Niby ubrany a jednak czujesz się nagi,
niby najedzony a wsparcia i pomocy głodny.
Prosisz los o poprawe sytuacji,
bo czujesz że nie dajesz rady.
Spotykasz na drodze kilka osób, kilka racji,
niczego się nie dowiadujesz i jesteś skłonny,
by iść dalej ale już bez sensu,
czy nie łatwiej byłoby zejść i nie obrać już żadnego kursu?"
W byciu romantycznym zawsze chodzi o obietnicę.
Z czasem miłość zmienia się: staje się bardziej miękka, bardziej rozciągliwa, prawie przezroczysta. Czasami sprawia wrażenie waty, a potem jest znowu jak szkło.