
Widzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa
Widzę wiele gwiazd, ale ta jedna jest dla mnie wyjątkowa
Najpiękniejszym prezentem, który możemy dostać jest człowiek, który jest. Który daje obecność. Który odbiera telefony. Który dotrzymuje słowa. Każda miłość zaczyna się od obecności i do obecności się sprowadza.
Prawdziwą miłość poznaje się nie
po jej sile, lecz po czasie jej trwania.
Życiem rządzi przypadek, jest pomylone i przypadkowe do chwili, aż spotyka się kogoś kto nada temu wszystkiemu sens, choćby tylko na chwilę.
Tak to się zaczyna. Spoglądasz na kogoś, kogo nie widziałeś nigdy przedtem i nagle go rozpoznajesz. To wszystko. Po prostu go rozpoznajesz. Tak to się zaczyna.
Mężczyzna, który nie potrafi skupić się na jednej kobiecie, nie jest wart żadnej.
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Miłość to wspólny język, który wszyscy rozumiemy, niezależnie od wieku, narodowości czy pochodzenia. To silna wiązanie, które przekracza wszelkie granice, spaja dusze i ożywia serca. To również jedyna moc, która jest w stanie pokonać największe przeszkody.
Kto by wytrzymał, gdyby kochano go tak rozpaczliwie?
Gdzie nie ma szczerości, tam nie ma miłości.
Ostateczna odpowiedź, jaką człowiek potrafi dać na problem cierpienia i śmierci, może polegać na tym, że w pełnym miłości milczeniu wyda on siebie na niepojętość Boga, w której roztapia się pytanie o cierpienie.