
zostań kiedyś na noc bądź powodem niewyspania scałuję z ciebie ...
zostań kiedyś na noc
bądź powodem niewyspania
scałuję z ciebie smutek
wgryzę najdelikatniej miłość (...)
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
Rozłąka jest dla miłości tym, czym wiatr
dla ognia - małą gasi a wielką roznieca.
Miłość rodzi się często ze spotkania, od którego nikt nie oczekuje cudu.
Kochajmy Boga - ale niech to będzie poprzez trud naszych rąk i w pocie czoła.
Bardzo lubię z kimś spać. Spanie z drugim człowiekiem to dla mnie jedna z największych przyjemności - a może konieczności - w życiu. Jestem przekonany, że ludzie dopiero od niedawna wymyślili spanie w pojedynkę. Znerwicowanie naszego świata jest pewnie po części produktem jednoosobowych łóżek i pojedynczych sypialni.
Miłość nic nie znaczy bez zaufania.
Ten, kto kocha naprawdę, kocha
w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami.
To, co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
Ut ameris, amabilis estojeśli chcesz być kochany, bądź godny miłości.
Tam gdzie miłość jest i zdrada, co nienawiść budzi rada.