
Zawsze powtarzam, że nie wierzę w prawdziwą miłość, ale zostawiam ...
Zawsze powtarzam, że nie wierzę w prawdziwą miłość, ale zostawiam drzwi uchylone, bo nie miałbym nic przeciwko temu, gdyby ktoś zechciał pewnego dnia udowodnić mi, że się mylę.
Najlepszy prezent, jaki mężczyzna może podarować kobiecie, to dać jej pewność, że jutro będzie jeszcze szczęśliwsza niż dzisiaj. (Ona & On)
W związku trzeba iść na kompromisy
ale w miłości nigdy. Albo jesteśmy
dla siebie najważniejsi albo nie ma nas.
Albo robimy to na sto procent, albo wcale.
I nawet jeśli długo czekasz, pamiętaj,
na najlepsze zawsze trzeba poczekać.
Byle co może wziąć każdy. A Ty musisz
wierzyć, że zasługujesz na więcej.
Mieć miejsce, do którego się wraca, to mieć dom. Mieć osobę, którą się kocha, to mieć rodzinę. Mieć obie te rzeczy... to prawdziwe błogosławieństwo.
"Smutek"
"Moje serce zakrwawiło ,gdyż zostało zranione boleśnie milczeniem i chłodem od drugiego serca a czemu któż to wie,pytam się samej siebie,dlaczego?co moje serce zawiniło,?czemu ,Niewiadomo,to takie smutne ze aż ściska się z bólu.pozostał mu smutek i zal,po niespełnionej miłości."
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Prawdziwą miłość poznaje się nie po jej sile, lecz po czasie jej trwania.
Miłość nie polega na tym, że patrzy się na siebie nawzajem, ale że patrzy się razem w tym samym kierunku.
Wierni znają tylko trywialną stronę miłości, niewierni znają jej tragedię.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Miłość jest rzeczą wcale niebanalną, jest mądrześcią serca i drogą do poznania drugiego człowieka, jest mostem łączącym wzajemnie odseparowane wyspy jaźni.