
Przez pół nocy wpatrywałem się w sufit i zastanawiałem się, czy ...
Przez pół nocy wpatrywałem się w sufit i zastanawiałem się, czy zdołam przejść resztę życia, nie całując twoich ust.
I choć niestety trudno w dzisiejszych czasach wartościowym osobom trafić na siebie, to mimo wszystko nie ma sensu wybierać tanich ludzi, łatwej drogi i szybkiej miłości. Nie ma sensu zadowalać się bylejakością. Uwierz – zasługujesz na więcej.
Dzieciństwo pełne miłości pozwala przeżyć połowę życia w tym zimnym świecie.
Miłość to albo pozostałość po czymś, co kiedyś było wielkie, albo cząstka tego, co kiedyś rozwinie się w coś wielkiego, ale w obecnej swej postaci nie daje nam zadowolenia, daje znacznie mniej, niż się oczekuje.
Mało ludzi z miłości umiera, a tak wiele z niej żyje.
Miłość nie ma serca, więc musi z człowieka wydrzeć jego własne.
Nie dość jest na świecie miłości i dobra, żeby wolno było z tego ofiarować coś istotom urojonym.
Ludzie mówią: "Czas to pieniądz". A ja wam mówię: "Czas to miłość".
Boginię można tylko uwielbiać, kobietę - kochać.
Dobrze wiedział, że miłość przynosi ludziom
najgłębszy smutek, jako że jest najwyższym
wysiłkiem, na jaki człowiek się porywa, aby
wyjść z samotności. A mimo to dążył do
miłości w nieustępliwym uniesieniu.
W miłości najtrudniej jest zasłużyć na tę miłość. Najtrudniej zdobyć zaufanie Kobiety, a to fundament związku. Dopiero potem możesz ją uszczęśliwiać, zaskakiwać, rozpieszczać... Jeśli nie ma zaufania, jesteś tylko sympatycznym bawidamkiem.