
Pamiętaj, że zawsze możesz wstać, pierdolnąć drzwiami i odejść pewnym ...
Pamiętaj, że zawsze możesz wstać, pierdolnąć drzwiami i odejść pewnym krokiem, nie odwracając się za siebie. Nigdy nie zapominaj o tej opcji.
Konkurują ludzie mali. Współpracują duzi. Pomagają wielcy.
Codziennie trzeba starać się wykraczać poza swoje możliwości.
Nie mów, że nie warto walczyć, kiedy nawet nie spróbowałeś. Lepiej mieć satysfakcję z podjęcia małego kroku, niż żałować całe życie, że nic się nie zrobiło.
Zawsze pamiętaj, że Twoja obecna sytuacja nie jest Twoim ostatecznym miejscem docelowym. Najlepsze nadchodzi jeszcze. Ciesz się drogą, ale nigdy nie tracąc z oczu swojego prawdziwego celu.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągniecie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Niech Cię oceniają. Niech Cię źle zrozumieją. Pozwól im plotkować o Tobie. Ich opinie nie są Twoim problemem! Bądź uprzejmy, oddany swojej miłości i wolny w swojej autentyczności. Bez względu na to, co robią lub mówią, nigdy nie wątp w swoją wartość. "Wbrew wszystkiemu... świeć, jak zawsze.
Nigdy nie możesz przecenić wpływu, jaki mogą mieć na świecie osoby prawdziwie zaangażowane. To one są katalizatorem wszystkich istotnych zmian.
Pamiętaj, że zawsze osiągniesz to, co jest w zasięgu twojego umysłu, niezależnie od wielkości zadania. Każda góra może zostać zdobyta trzymając się prostego planu: krok po kroku.
Charakter nie może być rozwinięty w spokoju i ciszy. Tylko poprzez doświadczenie prób i cierpienia może dusza być wzmacniana, ambicja pobudzana, i osiągnięcia osiągnięte.
Przeraża mnie fakt, co zrobisz, gdy w końcu któregoś dnia zorientujesz się, że zmarnowałeś szansę. Zepsułeś marzenia. Spieprzyłeś miłość na całe życie. Tylko wtedy nie będzie już odwrotu. Nie będzie jej, bo ona będzie z kimś kto zrobi wszystko, by znów zaczarować jej świat. A Ty zostaniesz sam. I wcale nie będzie happy endu. Będziesz miał spokój. Będzie cisza. Będzie beztroska. Będzie to, o co teraz dziecinnie prosisz...