Nie jesteś szczęśliwa? To zrób wszystko, żeby wreszcie być. Nie można spędzić życia na wahaniu się i zastanawianiu. Możesz mieć gorszy dzień, tydzień, miesiąc. Ba, nawet gorszy rok! Ale wyczuj moment, kiedy lepiej powiedzieć sobie DOŚĆ.
I pamiętaj, że szczęście to nie jest coś, co każdy z nas ma zapisane w gwiazdach. To coś, na co się bardzo ciężko pracuje. Przez całe życie. Każdego dnia. Non stop.
Nie jest ważne jak wolno idziesz, dopóki nie zatrzymujesz się. Pamiętaj, że droga do celu nigdy nie jest prosta, ale to właśnie wyboje na niej utwardzają nasz charakter.
Nie mierząc się z trudnościami, nie zdobędziesz nigdy sensu zwycięstwa. Nie testując swojej determinacji, nigdy nie odkryjesz prawdziwej siły swojej woli.
Nie oznacza odwagi to, że nie jesteśmy przerażeni. Odwaga to bycie przerażonym, ale iść naprzód mimo to, iść tam, gdzie się boimy, i robić to, czego się boimy, zwłaszcza gdy inni są także przerażeni i nie mają odwagi. Oznacza to przekraczanie granic swojego komfortu w celu rozwoju, poprawy, szczęścia, wydajności, osiągnięcia sukcesu, odkrycia i poznania naszego prawdziwego ja.
Wszystko ci, bracie, pójdzie jak należy, żyć się nauczysz, gdy w siebie uwierzysz.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Nieustannie wspinaj się wyżej, nie dla innych, ale dla siebie. Wyobraź sobie, że jesteś swoim rywalem. Twoim zadaniem jest przebić to, co zrobiłeś wczoraj, usprawnić to, co zrobiłeś dzisiaj. Krok po kroku. To jest droga do doskonałości.
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.
Nie jest ważne, jak mocno bijesz. Ważne jest, jak mocno potrafisz znieść ciosy i iść dalej. Jak wiele potrafisz znieść, i dalej iść naprzód. Tego właśnie polega życie.
Nie liczy się to, ile razy upadłeś, ale to, ile razy zdecydowałeś się podnieść. Właśnie to definiuje twoją siłę i determinację. Pamiętaj, tylko ty decydujesz o swoim losie.
