Tajemnica to naczynie wszystkich życzeń, nadziei, przeczuć, marzeń i możliwości.
Tajemnica to naczynie wszystkich życzeń, nadziei, przeczuć, marzeń i możliwości.
Nadzieja jest jak drogowskaz na skrzyżowaniu. Nie zmusza do podążania w określonym kierunku, ale pokazuje możliwości. To Ty decydujesz, którą ścieżkę wybierzesz. Niezależnie od wyboru, nadzieja zawsze zostaje, wskazując kolejne drogi, gdy te, które już przebyłeś, zakończą się.
Nadzieja to najpierw coś jak jabłko, które trzeba zjeść, żeby udowodnić, że ma smak. Potem to już jest jak dni, które są z góry obiecane, i nic ich nie odbierze...
Nadzieja to ten mały promień słońca, który, mimo że niewielki, potrafi rozświetlić najciemniejszą noc i przynieść ulgę w największym bólu.
Nadzieja to dobry śniadanie, ale złe kolacja. Nadzieję koniecznie trzeba odróżniać od zadowolenia, które może wynikać z braku wiedzy, z niewiedzy.
Nadzieja jest marzeniem śpiącego. Budzę się. Może wszystko się jeszcze zdarzyć. W każdym razie już się budzę. Nic nie jest pewne, jest tylko coraz więcej słońca… choćby zimno, choćby mroźny dzień, jest coraz więcej słońca!
Istota człowieka nie wynika z tego, co ma, tylko z tego, co może mieć. W każdym momencie coś mu się dzieje. Ma nadzieję na coś.
Nadzieja nie jest wiedzą o tym, co stanie się jutro, ale przekonaniem o tym, co jest możliwe dzisiaj. Nie zawsze pokrywa się ze zdrowym rozsądkiem. Ale kto powiedział, że zdrowy rozsądek jest zawszę porządny?
Nadzieja to taki stan ducha, który zapomina o obecnych trudnościach, dla radości przyszłych dóbr. Jeżeli ktoś nie ma nadziei, ten nie żyje.
Nadzieja to matka mądrych, mówi przysłowie. Nadzieja jest bowiem zdolna do tworzenia rzeczy wielkich, niebywałych, nadzwyczajnych. Bez nadziei nie można żyć.
Nadzieja to cicha, uporna determinacja, która pozwala nam powiedzieć: jednak pójdę dalej, choćby to miało nic nie znaczyć.