Niestety, ta pełna nadziei znajomość nim zapuściła korzenie, uschła.
Niestety, ta pełna nadziei znajomość nim zapuściła korzenie, uschła.
Nadzieja jest jak drogowskaz w mroku. Nawet kiedy światło jest życzeniem, którego nie możemy zrealizować, nadzieja podświetla drogę. Nie bójmy się iść naprzód, nawet jeśli droga przed nami jest niewyraźna.
Nadzieja nie jest przekonaniem, że coś się dobrze skończy, ale pewnością, że coś ma sens, niezależnie od wyniku.
Łzy mogą pomóc tylko ludziom, którzy zachowali jeszcze jakąś nadzieję.
Nadzieja to ten stan duszy, który pochłania każdą myśl o niepowodzeniu. Jako klucz do szczęścia, otwiera serca na radość i otucha świata jutra. Pozwala nam przeciwstawić się strachom i zawirowań, dając siłę do stawienia czoła przeciwnościom losu.
Nie możemy stracić nadziei, ponieważ bez niej życie to seria niekończących się nocy. Musimy być światłem, które rozświetla ciemność. Bez nadziei jesteśmy jak statki na wodzie bez kursu i kierunku.
Świat jest niewiele wart, kiedy się nie ma nadziei.
Nadzieja to ostatnie co umiera. Nadzieja to brzask nowego dnia. Nadzieja to drzewo, które mimo że jest wyschłe, wie że nadejdzie wiosna i znów zazieleni się liśćmi.
Nadzieja jest jak droga w kraju, gdzie nie było drogi. Właśnie dlatego, że ktoś poszedł tam, powstała droga.
Dopóki żyją, zawsze jest nadzieja.
Nadzieja jest jak droga w kraju, gdzie nie było dróg; powstaje ona, kiedy zaczniemy chodzić po niej.