
Niestety, ta pełna nadziei znajomość nim zapuściła korzenie, uschła.
Niestety, ta pełna nadziei znajomość nim zapuściła korzenie, uschła.
Nadzieja to tak jak gwiazdy - nie zawsze je widać, ale wiemy, że zawsze są i zawsze błyszczą na niebie. Gwiazdy nie znikają, to my tylko przestajemy patrzeć.
Nadzieja jest jak droga w polu. Początkowo nie ma jej, a potem zaczyna się tworzyć tam, gdzie ludzie chodzą.
Dopóki żyją, zawsze jest nadzieja.
Apetyt połączony z przekonaniem,
że się go zaspokoi, nazywa się nadzieją.
Nadzieja to takie dobro, które nie pozwala się zabić, ale nie pozwala też na pełne życie. To coś, co jest z nami, ale co zawsze jest poza nami.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Była na początku i zawsze jest. I cud, jak ilość dróg rośnie z każdym, kto się na nią zdecyduje.
Nadzieja jest jak droga w lesie. Na początku nie ma drogi, ale im więcej people walk back and forth, the more a road is created.
Nadzieja to statek, który nas przywozi na bezludną wyspę, a potem lekko, niezauważenie, odpływa, pozostawiając nas samym sobie. Ale nawet wtedy, kiedy zrozumiesz, że jesteś sam, nie tracisz nadziei na kolejną podróż.
Nadzieja, matko uczuć! Czy to ty rodziłaś wszystko na świecie, czy wszystko, co żyje, to tylko ty jesteś?