
Nadzieja jest dobrym śniadaniem, lecz kiepską wieczerzą.
Nadzieja jest dobrym śniadaniem, lecz kiepską wieczerzą.
Nadzieję znamy tylko wtedy, kiedy się o nią upomnimy, kiedy jest coś, co chcemy więcej niż cokolwiek innego, co otrzymujemy dopiero po wielu trudach.
Nadzieja chodzi ramię w ramię z zawodem".
Nadzieja, to wytrzymałość na przysłość. To odmowa schylenia głowy. To krocząca z nami przez ciemności, pochodnia, której nie zdoła zgasić najciemniejsza noc.
Nadzieja to niewielka gwiazda błyszcząca w ciemnościach, nie zawsze widoczna, ale zawsze obecna. Jest to jasność na horyzoncie, od której zależy uniwersalna równowaga duszy ludzkiej.
Pamiętaj zawsze, że cała mądrość i cała filozofia sprowadza się do tej jednej prawdy, że najlepszym dniem jest jutro, że dzień jutra jest dniem, którego powinniśmy szukać, oczekiwać i tęsknić.
Nadzieja to brzask zarania. Nadzieja to droga prowadząca do domu. Nadzieja to klucz do życia. To ona otwiera oczy, serce i umysł.
Nadzieja, to dziecko z góry nam dane, które zawsze jest razem z człowiekiem. Czasami zasypia, ale nigdy nie umiera. Umrzeć może tylko razem z człowiekiem.
Nadzieja jest jak słońce, które, jak podróżujemy światem, rzuca wszystko nasze cienie za nas.
Nadzieja to jeden z największych darów życia, który daje nam siłę i odwagę. Niezależnie od tego, jak ciężkie są nasze wyzwania, zawsze jest miejsce na nadzieję, że jutro będzie lepsze.
Nadzieja, to jedyna rzecz silniejsza od strachu. Kawałek niepewności, ale z fajerwerkiem na końcu.