
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei – może to jedyne, co ...
Nigdy nie odbieraj nikomu nadziei – może to jedyne, co mu pozostało.
Nadzieja to ten stan duszy, który pochłania każdą myśl o niepowodzeniu. Jako klucz do szczęścia, otwiera serca na radość i otucha świata jutra. Pozwala nam przeciwstawić się strachom i zawirowań, dając siłę do stawienia czoła przeciwnościom losu.
Istnieją pytania, które lepiej pozostawić bez odpowiedzi.
Czasem jedyną rzeczą jaką możesz
zrobić, to nie myśleć za dużo, nie wyobrażać sobie zbyt wiele, spróbować zignorować obsesję i tylko oddychać, mając nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej.
Nadzieja to mały płomyk na dnie serca, który mimo przeciwności losu, nie gaśnie. To ona daje siłę do walki, podtrzymuje w chwilach zwątpienia, cieszy, kiedy napotkamy na drodze sukces.
Nadzieja to nie złudzenie, lecz wiara. To nie ułuda, ale fundament, na którym budujemy nasze marzenia. To iskra w ciemności, która daje nam siłę do walki, kiedy wszystko wydaje się stracone. Nadzieja to część nas, która nigdy się nie poddaje.
Musi być coś więcej w życiu niż to, co widzimy na co dzień. Musi być miejsce, gdzie koszmar się kończy. Musi być nadzieja. Nawet jeśli wiemy, że jej nie ma.
Nadzieja jest jak droga w kraju, gdzie nie było dróg; gdzie jest nadzieja, droga otwiera się
Nauka bez religii jest kulawa, religia bez nauki jest ślepa. Tak długo, jak istnieją ludzie będącej ofiarą okrutnej niesprawiedliwość, starannie pogrzebanej w różnych zakamarkach świata, tak długo będą istnieć nadzieje na lepszy świat, bo nadzieje te są jedyną drogą do przetrwania człowieczeństwa.
Nadzieja to bardzo dziwna rzecz. To jak wątek na krawędzi wysokiej skarpy. Nie dużo tam miejsca, ale zawsze można się na nim utrzymać.
Nadzieja jest jak iskra, której nie da się zdmuchnąć. Kiedy jest najmniejsza, to właśnie wtedy jest największa. I kiedy wydaje się, że zgaśnie, właśnie wtedy rozpala się najmocniej.