Dopóki żyją, zawsze jest nadzieja.
Dopóki żyją, zawsze jest nadzieja.
Nadzieja to wiedza, że wszystko ma sens, niezależnie od tego, jak wygląda sytuacja. To jest cicha pewność, że wszystko zmierza ku dobru. Nadzieja to głębokie zrozumienie, które przekracza wszystko, co widzimy i słyszymy.
Bóg nie zawsze ciska ci piaskiem w oczy. Przeważnie, ale nie zawsze.
Nadzieja jest puchem – piórem, co unosi się wysoko, gdy wszystko inne jest przygniecione pod ciężarem smutku.
Nadzieja jest najważniejszą i fundamentalną rzeczą dla życia człowieka. Kiedy nadzieja zanika, zanika również sens naszego istnienia. Pamiętaj więc, zawsze żyj z nadzieją w sercu.
Zawiedzione nadzieje nie służą nikomu.
Nie ważne jak ciężko jest teraz, pamiętaj, że zawsze po burzy wychodzi słońce. Trzeba tylko się nie poddawać i wierzyć w lepsze dni, które na pewno nadejdą. Nawet najdłuższa i najmroczniejsza noc ma swoją końcówkę. Nadejście nowego dnia to szansa na nowy początek, na nowe możliwości, na nadzieję.
Nadzieja to jest to coś, co daje nam siłę do walki, coś co pozwala nam iść naprzód, niezależnie od tego jakie wyzwania stoją przed nami. Bez nadziei, życie traci swój sens.
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, kiedy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać straszliwego spokoju.
Nie ma niczego mocniejszego w człowieku niż wiara w jego własne siły, to jest ten promyk nadziei, który oświetla drogę do wszystkich naszych celów. Posiadanie nadziei to jak posiadanie klucza do wszystkich drzwi, które chciałbyś otworzyć w swoim życiu.
Nadzieja, to jest ostatni etap przed rozpaczą, i rozpacz, to jest ostatni etap przed nadzieją. Nadzieja i rozpacz nieustannie uczestniczą w naszym życiu, nieustannie trwają razem. Ale nadzieja ma to do siebie, że jest silniejsza, bo jest bliżej miłości, która, jak czytamy w Piśmie św., 'wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko pokonuje'.