
Życie było zbiorem przypadkowych okoliczności i zawiedzionych nadziei...
Życie było zbiorem przypadkowych okoliczności i zawiedzionych nadziei...
Nie tracąc nadzieji, stajemy się panami naszych losów. Bo nadzieja, nawet najbardziej niewielka, daje siłę do walki i pokonywania przeciwności, a jednocześnie staje się kluczem do szczęścia.
Nigdy nie oceniaj poziomu ciemności, dopóki nie zobaczysz światła nadziei. Nawet w najgłębszych ciemnościach, iskierka nadziei może rozjaśnić cały świat.
Gdy nie ma nadziei, można próbować na siłę nadzieję o resztki sił z siebie wyciskać. W walce z desperacją wszelkie sposoby są dozwolone.
Nie tracąc nadziei, zdobywamy siłę. Kiedy nawet zniknie cała nadzieja, nie przestajemy być silni. Siła nie pochodzi od nadziei na jasną przyszłość, ale od decyzji, że negatywne myśli i działania są niewłaściwe.
Istota człowieka nie wynika z tego, co ma, tylko z tego, co może mieć. W każdym momencie coś mu się dzieje. Ma nadzieję na coś.
Nadzieja jest materią najsubtelniejszą z możliwych. Zawieszona między niebem a ziemią, gdzieś pośrodku, wydaje się łatwiejsza do osiągnięcia, a jednak zawsze jest nieosiągalna. Ale nadzieja, mimo wszystko, daje ludziom skrzydła, umożliwiając im unosić się wysoko, pomimo wszystkich przeciwności losu.
Nadzieja to tkliwe uczucie, które pomaga nam znieść wszelkie trudności, pozwala nam uśmiechać się nawet w najtrudniejszych chwilach i daje nam siły do walki. Bez nadziei, świat staje się zimny, szary i bez sensu.
Nadzieja jest jak droga w kraju. Była na początku i zawsze jest. I cud, jak ilość dróg rośnie z każdym, kto się na nią zdecyduje.
Nic nie jest tak proste, jak się wydaje.
Nadzieja to niezaprzeczalne przekonanie, że coś dobrego czeka nas za rogiem, niezależnie od obecnych przeciwności. Utrzymuje to nas w ruchu i daje nam siłę do walki. Może nie zawsze przynosi rezultaty, ale sama w sobie jest cennym skarbem.